Maly Jas
Rodzinka sie nam powiększyla!
Balony, traktory, samochodziki, banki mydlane i wiatraki - oto "akcesoria" niezbędne do wykonania sesji rodzinnej z 6-cio miesięcznym brzdącem. Dodajmy do tego stwarzanie aury niezwykłości poprzez najróżniejsze dźwięki - tylko po to by zwrócić na siebie uwagę naszego małego modela. Nie cofałam sie przed niczym - włącznie z zakładaniem grzechotek na głowę. A efekt? Ocencie sami.
Zapraszam do komentowania poniżej referencji rodziców.
Sesja prowadzona profesjonalnie w każdym calu :) Piękne zdjęcia. Polecam
Świetne zdjęcia z nutką artystyczną, polecam.
Leave a reply